CZY MOŻNA WYPOWIEDZIEĆ UMOWĘ O PRACĘ… PRZED ROZPOCZĘCIEM PRACY?

CZY MOŻNA WYPOWIEDZIEĆ UMOWĘ O PRACĘ… PRZED ROZPOCZĘCIEM PRACY?

Dziś szybka odpowiedź na zadane w tytule pytanie. Pytanie, jak najczęściej się to zdarza, wzięło się z życia. Otóż zgłosił się do mnie pracownik, któremu za półtora miesiąca „kończy się” umowa o pracę zawarta na czas określony. Ponieważ obecny pracodawca jest z niego zadowolony, już teraz zaoferował pracownikowi zawarcie kolejnej umowy o pracę, tym razem na czas nieokreślony, ze wskazaną datą rozpoczęcia świadczenia pracy od pierwszego dnia po zakończeniu obecnie trwającej umowy.

Pracownik nową umowę podpisał, a obecnie zastanawia się, czy jednak nie korzystniej byłoby mu poszukać pracy gdzie indziej.

Mojemu rozmówcy nie zależy na czasie w tym znaczeniu, że chce pracować dla obecnego pracodawcy do końca terminu wyznaczonego w pierwszej umowie – umowie na czas określony. Co jednak z drugą umową, która już jest zwarta, ale jeszcze Strony jej nie wykonują?

Wątpliwości rozwiewają odpowiednie przepisy kodeksu pracy wykładane zgodnie z orzecznictwem Sadu Najwyższego. W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na przepis art. 26 kodeksu pracy, zgodnie z którym stosunek pracy nawiązuje się w terminie określonym w umowie jako dzień rozpoczęcia pracy, a jeżeli terminu tego nie określono – w dniu zawarcia umowy. Jeżeli więc umowa z pracownikiem przewiduje, że zobowiązany on będzie do świadczenia pracy od dnia – powiedzmy – pierwszego października 2017 r., tego dnia dojdzie do nawiązania stosunku pracy – od tego dnia pracownik będzie zobowiązany spełniać swoje zobowiązanie umowne, a więc pracować, a pracodawca swoje: a więc przede wszystkim płacić pracownikowi za wykonaną pracę. UWAGA! Nie należy mylić stosunku pracy, ze stosunkiem umownym  – przecież zarówno przyszły pracownik jak i przyszły pracodawca już zobowiązali się umownie do wzajemnych świadczeń w przyszłości. Do rozwiązania stosunku umownego nie wystarczy więc, żeby pracownik nie zaczął świadczyć pracy w umówionym terminie, bo już to „obiecał”. Niezbędne jest rozwiązanie zawartej umowy o pracę.

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29 października 2007 r., sygn. akt: II PK 56/07, rozwiał pojawiające się w praktyce wątpliwości, stwierdzając jednoznacznie, że możliwe jest rozwiązanie umowy o pracę przed dniem rozpoczęcia stosunku pracy (a więc pomiędzy dniem podpisania umowy, a dniem oznaczonym w umowie jako dzień rozpoczęcia pracy). Oczywiście, jak w każdym przypadku, najprostszym sposobem rozwiązania każdej umowy, także tej o pracę, jest porozumienie stron. Jeżeli porozumienia nie da się osiągnąć, pracownik może wypowiedzieć umowę o pracę.

Tu pamiętać należy o terminach wypowiedzenia wskazanych w art. 36 § 1 Kodeksu pracy – mają one zastosowanie także do stosunków umownych omawianych w przedmiotowym wpisie. Co do zasady, skoro świadczenie pracy jeszcze się nie rozpoczęło, zastosowanie powinien mieć najkrótszy, dwutygodniowy termin wypowiedzenia. Na jego długość wpływ mogą mieć jednak dodatkowe czynniki: takie jak np. przejście zakładu pracy na innego pracodawcę albo ustalenie w umowie dłuższego, niż ustawowy, terminu wypowiedzenia.

UWAGA! Choć nie wynika to bezpośrednio z treści przepisów kodeksu pracy, zgodnie z uchwałą Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 15 stycznia 2003 r., sygn. akt: III PZP 20/02, przy ustalaniu okresu wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony uwzględnia się wszystkie okresy zatrudnienia u tego samego (danego) pracodawcy.

Powracając do przykładu wskazanego wyżej, mój Klient – który jednak po zastanowieniu nie chce pracować dla dotychczasowego pracodawcy po upływie terminu wskazanego w obecnej umowie – powinien już złożyć wypowiedzenie drugiej z umów, która „ma obowiązywać” między stronami dopiero – powiedzmy – od 1 października 2017 r. Biorąc pod uwagę okoliczność, że umowa na czas określony trwa przykładowo od 1 stycznia 2017 r., a więc staż pracy u tego pracodawcy jest dłuższy niż 6 miesięcy, prawidłowy termin wypowiedzenia będzie równy 1 miesiącowi.

Biorąc pod uwagę także pozostałe normy dotyczące wypowiadania umów o pracę, i wszystkie przyjęte wyżej teoretyczne założenia, w dniu 30 września 2017 rozwiążą się równocześnie dwa stosunki łączące mojego Klienta z jego obecnym pracodawcą: rozwiąże się zarówno umowa o pracę na czas określony, ze względu na upływ terminu, na jaki została zawarta, jak i umowa o pracę na czas nieokreślony, w skutek wypowiedzenia złożonego przez pracownika przed dniem rozpoczęcia świadczenia pracy.

Chciałabym, żeby jak najczęściej problemy moich Klientów dało się tak jednoznacznie i klarownie rozstrzygnąć na podstawie paru przepisów i dwóch wyroków Sądu Najwyższego…

PROŚCIEJ !

Comments are closed.